Wieści z wioski Ntamugenga
s.Agnieszka Gugała, Demokratyczna Republika Konga
Piszę z małej wioski Ntamugenga w prowincji Północnego Kivu, gdzie pracujemy we troje: 2 siostry Polki i jedna Kongijka. To 3 godziny drogi po wertepach od Gomy – stolicy prowincji. Nasza praca apostolska to szpital, animacje dzieci i młodzieży oraz katecheza w szkole średniej.
Obecna trudna sytuacja w kraju sprzyja wielu bandytom. Dużo u nas kradzieży, napadów i porwań dla okupu (od kilku lat to zmora naszego regionu). Mieszkańcy opuszczają oddalone wioski i przenoszą się tam gdzie są większe skupiska ludności i czują się w ten sposób bezpieczniej. Ten ruch migracyjny powoduje bardzo gęste zaludnienie na małym obszarze, większe zagrożenie epidemiologiczne i zmniejsza jakość warunków bytowych. Rolnicy pozostawiają odłogiem duże obszary rolne i ogólnie stan zdrowia ludności znacznie się pogorszył. Dotyczy to zwłaszcza dzieci. Codziennie notujemy nowe przypadki choroby głodowej wśród maluchów.
Aktualna sytuacja w kraju nie wpływa bezpośrednio na nasze apostolstwo ponieważ wojny i walki, z przerwami toczą się w Północnym Kivu już od ponad 20 lat i chyba zdążyłyśmy się już do nich przyzwyczaić ... Walki między rebeliami, grupami bandyckimi i wojskiem regularnym, czasem z sąsiednimi krajami, nocne strzały bandytów to prawie chleb powszedni. Trudno opisać co nasi mieszkańcy przeszli przez te lata.
My same już od lat nie wychodzimy z domu pomiędzy 18-tą a 7 rano, minimalizujemy ilość podróży (co nie zawsze się udaje biorąc pod uwagę nasze obowiązki) i dbamy o to by nasz samochód był sprawny (na misjach auto to często sprawa życia lub śmierci). Poza tym pracujemy tak jak zwykle, bez strachu choć czasem z niepokojem. W zeszłym tygodniu około 15 km od naszej wioski zagrzmiała broń ciężka, ale trudno dowiedzieć się o co chodziło bo komunikacja w Kongu zarówno drogowa jak i elektroniczna jest dość słaba. Wysadzono też jeden niewybuch z ostatniej wojny (2013 r.), znaleziony w polu. Od początku tej misji nasze siostry trwały z ludnością w biedzie i w radości i mamy nadzieję że również nam starczy odwagi i siły.
Poza zwiększoną ostrożnością, powierzamy się modlitwom Rodaków i wszystkich ludzi dobrej woli wierząc że jest to najskuteczniejsza ochrona. Już niejednego cudu doświadczyłyśmy na naszej placówce... Dziękujemy serdecznie za Waszą pamięć i modlitwy. Wszyscy nasi znajomi Kongijczycy są bardzo wzruszeni inicjatywą papieża Franciszka i powtarzają, że tylko modlitwa może zmienić coś w kraju na lepsze. Mimo cierpienia i wielu niesprawiedliwości ciągle potrafią uśmiechać się z nadzieją na lepsze i codziennie zaczynając od nowa.
Pozostajemy w łączności modlitewnej pamiętając również o Południowym Sudanie.
Siostra Agnieszka Gugała
Siostry od Aniołów z Ntamugengi
Jeżeli chcesz wspomóc działalność misyjną s.Agnieszki, możesz przekazać dowolną ofiarę pieniężną na konto:
Nazwa konta: Komisja Episkopatu Polski ds. Misji
Konto – PEKAO S.A. I O/ Warszawa
Numer konta: 06 1240 1037 1111 0000 0691 6772
Tytuł przelewu – Patronat AGNIESZKA GUGALA