Bp Krywicki z Ukrainy: dziękujemy za każdy grosz pomocy
"Jestem tu, by podziękować za każdy grosz, który wyjdzie w dzisiejszą niedzielę z tutejszych parafii i na pewno dojdzie do ludzi, którzy tego potrzebują" - powiedział biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywicki z Ukrainy. Przewodniczył on Mszy św. sprawowanej w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie w ramach Dnia modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie. Eucharystia była transmitowana przez Program 1 Polskiego Radia.
Celem odbywającego się już po raz dziewiętnasty Dnia modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie jest wsparcie Kościoła katolickiego w krajach Europy Wschodniej i Azji Środkowej. Inicjatywa Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski obchodzona jest w Polsce i w placówkach polonijnych.
W niedzielnej Mszy modlono się w intencji osób tworzących wspólnoty Kościoła katolickiego na Wschodzie: biskupów, kapłanów, braci i sióstr zakonnych, katechetów i osób świeckich oraz wszystkich wiernych w krajach Europy Wschodniej - Rosji, Kazachstanie, Azji Środkowej. Szczególna intencja modlitewna dotyczyła pokoju na Ukrainie.
Mszy św. przewodniczył biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywicki z Ukrainy. W homilii przybliżył sytuację Kościoła w swoim kraju, który - jak mówił - po wielu latach bardzo twardych prześladowań dziś wciąż znajduje się w sytuacji pełnej niepokoju. Świadczą o tym wydarzenia ostatniego miesiąca, gdy wzmógł się konflikt ukraińsko-rosyjski. Tym bardziej zatem Ukraina potrzebuje modlitwy o pokój. - Co będzie dalej? Bóg jeden wie - przyznał bp Krywicki.
Jak podkreślił, na Ukrainie wielu ludzi, którzy przez całe lata byli wobec wiary obojętni, teraz zwraca się ku Bogu. Wielu z nich zadaje pytanie, dlaczego dochodzi do dramatycznych sytuacji, których są świadkami w czasie wojennego konfliktu. - Pytają, dlaczego mamy taką biedę? Dlaczego nie mogą spokojnie budować swojego życia? Starszy człowiek, z którym rozmawiałem, odpowiedział: "Czy to nie dlatego, że nie budowaliśmy wszystkiego na Bogu? Nie dlatego, że całe życie żyliśmy bez Boga? Odpowiada sobie sam, bo dziś jest mu do Niego nieco bliżej" - relacjonował bp Krywicki.
Biskup spotkał się niedawno w strefie przyfrontowej na wschodzie Ukrainy z ludźmi, którzy w trakcie ostrzału nie boją się wyjść przed dom i zacząć się modlić, prosząc Boga, by chronił ich rodzinę i gospodarstwo. - I rzeczywiście żaden pocisk nie trafia w ich domy. Ci ludzie pokazują, że mają prawdziwą wiarę - mówił bp Krywicki.
Hierarcha z Ukrainy podziękował też wszystkim zaangażowanym w pomoc katolikom w jego kraju oraz innych krajach na Wschodzie, w tym głównie wolontariuszom, organizacjom charytatywnym oraz ambasadzie RP na Ukrainie. Poinformował, że w II niedzielę Adwentu w jego kraju od lat obchodzony jest dzień wdzięczności i modlitwy za wszystkich, którzy pomagają Kościołowi na Wschodzie. Modlitwy takie zanoszone są w każdej katolickiej parafii na Ukrainie.
Wspomniał, że sytuacja materialna zwykłych obywateli jest bardzo ciężka. Trudno liczyć na zaangażowanie w pomoc na miejscu ludzi, którzy otrzymują np. 1460 hrywien emerytury podczas, gdy opłaty komunalne pochłaniają 1500 hrywien miesięcznie. Dlatego podstawowa pomoc finansowa i materialna z Polski dla tamtejszych parafii jest tak cenna.
"Jestem tu, by podziękować za każdy grosz, który wyjdzie w dzisiejszą niedzielę z tutejszych parafii i na pewno dojdzie do ludzi, którzy tego potrzebują" - dodał bp Witalij Krywicki.
Podczas ubiegłorocznej zbiórki Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie zebrał 2 mln 470 tys. zł. Zrealizował z tego już ponad 300 próśb na kwotę ponad 2 mln zł. Prośby te dotyczą dotacji na odbudowę i renowację kościołów, plebanii czy sal katechetycznych. Dotowane są również inicjatywy duszpasterskie oraz działalność charytatywna.
Zespół zaangażował się, tak jak co roku, w wiele inicjatyw pomocowych na rzecz wspólnot katolickich w krajach b. bloku sowieckiego, m.in. w organizację II Kongresu Młodzieży Polonijnej, Wolontariat Syberyjski, w ramach którego do pracy na Wschodzie wysłano 35 wolontariuszy, wyjazdy formacyjno – wypoczynkowe dla ok. 30 grup, czy cieszącą się olbrzymim odzewem akcję „Zbiórka Strojów Komunijnych na Wschód”.
lk / Warszawa