Diecezja płocka wsparła budowę kościoła w Armenii
Dzięki ofiarności parafii diecezji płockiej udało się zbudować w miejscowości Arpeni, znajdującej się w Armenii kościół, który 30 lat temu zniszczyło trzęsienie ziemi. Środki na ten cel zbierał ks. Rafał Krawczyk, pochodzący z diecezji płockiej duszpasterz Ormiańskiego Kościoła Katolickiego dla Armenii, Gruzji, Rosji i Europy Wschodniej.
Kościół w Arpeni uległ zniszczeniu 30 lat temu, podczas trzęsienia ziemi. W tych dniach odbyła się jego ponowna konsekracja. Odbudowa świątyni była możliwa dzięki ofiarności wiernych parafii diecezji płockiej. Zgodę na zbiórkę funduszy przez ks. Rafała Krawczyka, duszpasterza Ormiańskiego Kościoła Katolickiego dla Armenii, Gruzji, Rosji i Europy Wschodniej, wyraził biskup płocki Piotr Libera.
- Przez około rok przyjeżdżałem do Polski, aby znaleźć wsparcie dla budowy nowego kościoła w miejscowości Arpeni, jednej z górskich wiosek, położonych w prowincji Szirak. Był tam kościół, ale podczas trzęsienia ziemi w 1988 r. został zniszczony w takim stopniu, że nie udało się go odbudować. Brak kościołów czy kaplic to najważniejszy z problemów, z jakim cały czas boryka się Kościół katolicki w Armenii – mówi ks. Rafał Krawczyk, duszpasterz w Armenii, wikariusz sądowy w Ordynariacie Ormiańsko-Katolickim w Armenii, Gruzji, Rosji i Europie Wschodniej.
Aby zebrać środki na odbudowę kościoła, odwiedził wiele parafii m.in. w diecezji płockiej, które wyraziły chęć wsparcia skrajnie ubogiego regionu Armenii. W połowie lipca 2017 r. rozpoczęto budowę kościoła. Pod koniec lipca tego roku odbyła się uroczystość poświęcenia i osadzenia krzyża na kościelnej wieży. W tych dniach świątynia została konsekrowana, z udziałem abp. Raphaela Minassiana, eparchy ordynariatu Ormiańskiego Kościoła Katolickiego dla Armenii i Europy Wschodniej oraz abp. José Avelino Bettencourta, nuncjusza apostolskiego dla Armenii i Gruzji.
Ks. Rafał Krawczyk przyznaje, że pomoc dla Kościoła w Armenii cały czas jest potrzebna, ponieważ z powodu braku pracy i jakichkolwiek perspektyw wielu katolików z tego kraju musi emigrować do Rosji.
eg / Płock