23 sty

Kalwaria Zebrzydowska: misyjny koncert kolęd

Młodzi członkowie Stowarzyszenia GPS, znani z projektu „Busem do marzeń”, zorganizowali w sobotni wieczór w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej misyjny koncert kolęd. Jego uczestnicy wysłuchali misyjnych wspomnień o. Waleriana Chromego OFM z Zairu i refleksji o misyjności Kościoła bp. Damiana Muskusa OFM. Każdy mógł wspomóc bernardyńskie misje w Ekwadorze, zakupując upieczone przez młodzież ciasteczka i babeczki.

W koncercie tradycyjne kolędy zaśpiewał chór Soli Deo, a znane pastorałki w nowych aranżacjach zaprezentowali uczestnicy warsztatów muzycznych zorganizowanych przez Stowarzyszenie GPS Kalwaria. Szczególnym aplauzem zgromadzeni w bazylice Matki Bożej Anielskiej słuchacze nagrodzili żywiołowy występ małych kolędników ze szkoły podstawowej w Kalwarii. Występy muzyczne przeplatane były rozmowami z zaproszonymi gośćmi. Wśród nich był bp Damian Muskus, którego młodzi pytali m.in. o to, jakie przesłanie w kontekście misyjności Kościoła zostawiły dla Krakowa i Polski Światowe Dni Młodzieży. Były koordynator przygotowań do Dni podkreślał, że dzięki spotkaniu przedstawicieli różnych kultur i narodów uczestnicy ŚDM doświadczyli, że można różnić się pięknie i uczyć się od siebie nawzajem różnych sposobów wyznawania wiary w Jezusa. Dodał także, że wielu ludziom otworzyły się oczy w spotkaniu z młodzieżą, która przybyła do Krakowa z krajów ubogich i miejsc, gdzie religia jest prześladowana a przyznawanie się do więzi z Jezusem staje się niemal jednoznaczne z wyrokiem śmierci. „Takie doświadczenie nie może nikogo pozostawić obojętnym” - mówił biskup.

Młodzi zaprosili do rozmowy również o. Waleriana Chromego OFM, który wiele lat swojego życia spędził na misjach w ówczesnym Zairze (dziś Demokratyczna Republika Kongo). Zakonnik wspominał, jak bardzo czuł się tam potrzebny. „Ludzie garnęli się do wiary, cieszyli się, gdy przyjechałem. Od wielu lat nie mogli przystąpić do spowiedzi, bo nie było kapłana, który mógłby ich wysłuchać i rozgrzeszyć” - opowiadał. Podkreślał także, jak ważny jest w krajach misyjnych aspekt pomocy i dzieł miłosierdzia. „Głodnym i chorym trudno głosić Ewangelię. Trzeba im pomóc, wybudować szpitale, szkoły, dać im jeść” - zauważył. Dziś o. Chromy mieszka w Krakowie, ale często wraca wspomnieniami do czasu, gdy był jedynym Europejczykiem wśród 16 tys. mieszkańców swojej misyjnej placówki w Afryce.

md / Kalwaria Zebrzydowska / KAI

Więcej informacji: 


Znajdź nas


Komisja Episkopatu Polski
ds. Misji


ul. Byszewska 1
skr. poczt. 112
03-729 Warszawa 4

tel. +48 22 679 32 35
[email protected]

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
124 0.12711691856384