„Misjonarz w dom... i co dalej?” – to hasło zjazdu misjonarzy powracających z placówek misyjnych do swojej rodzimej diecezji. Zjazd odbył się w dniach 29 września - 1 października 2011r. w Konstancinie-Jeziornie. W spotkaniu wzięli udział misjonarze i misjonarki, którzy powrócili z misji, dyrektorzy diecezjalni Papieskich Dzieł Misyjnych i referenci misyjni zgromadzeń zakonnych. W czasie konferencji, paneli dyskusyjnych oraz warsztatów zastanawiano się nad możliwościami adaptacji doświadczenia misyjnego powracających misjonarzy w animacji misyjnej i promocji misji „ad gentes” w parafiach i diecezjach oraz nad sposobami wsparcia tych misjonarzy, którym trudne warunki pracy misyjnej zniszczyły zdrowie lub utrudniają aklimatyzację i powrót do pracy duszpasterskiej w Polsce.

Podczas spotkania bp Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Misji podziękował zebranym misjonarzom za trud, jaki włożyli w realizację swojego powołania misyjnego. „Jesteście misyjną twarzą Kościoła w Polsce. Kościół was potrzebuje w animacji misyjnej diecezji w Polsce jako świadków. Wasz pobyt na misjach się skończył, ale wasza misja trwa” – podkreślił bp Skworc.
Z zebranymi misjonarzami spotkał się abp Henryk Hoser SAC, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, były sekretarz i dyrektor Rady Wyższej PDM w Kongregacji Ewangelizacji Narodów (2005-2008) – „Kraj rodzinny, do którego misjonarz wraca, staje się dla niego w pewnym sensie egzotyczny, musi go na nowo się uczyć. Ważne, żeby czuł się potrzebny w swojej diecezji” – zaznaczył były misjonarz w Rwandzie.
Mszy św. na zakończenie spotkania przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, który w homilii zaakcentował, że powrót z terenów misyjnych daje nową szansę gorliwego zaangażowania się w budzenie nowych powołań misyjnych we wspólnotach kościelnych.
Zjazd został zorganizowany przez Komisję Episkopatu Polski ds. Misji oraz Pallotyński Sekretariat Misyjny, przy współpracy z Papieskimi Dziełami Misyjnymi i Fundacją Misyjną Salvatti.pl. W spotkaniu wzięło ponad 70 osób. Uczestnicy wyrazili potrzebę kontynuacji tego rodzaju spotkań.