Szczecin: zbiórka na pomoc dla Afryki
Trwa zbiórka na pompę wody dla kenijskiego Kipsing, gdzie w szkole i parafii od 8 lat nie ma bieżącej wody. - Pokonują długą trasę do rzeki, a ostatnio strumień był taki, że już wysechł i trzeba było kopać w dnie rzeki – mówi ks. Adam Komisarczyk, inicjator akcji.
Ks. Komisarczyk jest jednym z uczestników lutowej misji do Afryki. Grupa księży, katechetów i dziennikarzy w ramach projektu "Piórnik i cukierek dla szkoły w Kipsing” zabrała ze sobą ponad 700 piórników z pełnym wyposażeniem i ponad 21 tysięcy dolarów. Tym razem ks. Komisarczyk postanowił pomóc szkole i parafii w Kipsing, gdzie miejscowi od ośmiu miesięcy nie mają bieżącej wody. - Pokonują długą trasę do rzeki, a ostatnio strumień był taki, że już wysechł i trzeba było kopać w dnie rzeki, żeby ta woda się odsączała się i z takiego dołka nabierało się wodę i nosiło – wspomina.
- Liczę na to, że szczecinianie i wszyscy mieszkańcy naszej archidiecezji pokażą zrozumienie i swoją hojność i że będziemy mogli wywiązać się z obietnicy, którą złożyliśmy w Kipsing - dodaje ks. Komisarczyk. Pomóc może każdy, w całej Polsce.
Koszt całej inwestycji to około 15 tys. złotych. Pieniądze pójdą zakup pompy i szkolenie człowieka, który będzie ją serwisował. Szczegóły akcji na stronie parafii św. Krzysztofa w Szczecinie - krzysztof.szczecin.pl. Efektem wyjazdów ze szczecina do Kipsing jest też realizacja programu "Adopcja na odległość". Dzięki pomocy uczniów, szkół i sponsorów już około 360 dzieci jest objętych pomocą w Kenii i innych krajach Afryki.
pk / Szczecin