Tarnów: Świeccy wolontariusze pomagają misjom
Kolejne osoby świeckie z diecezji tarnowskiej przygotowują się do wyjazdu na misje. Tymczasem trójka wolontariuszy właśnie wróciła z krajów misyjnych.
Magdalena Słowik i Małgorzata Pietrucha pracowały w szkole i internacie dla dzieci głuchoniemych i niepełnosprawnych w Kamerunie, a Marek Sacha wrócił z Boliwii. Był to już jego trzeci wyjazd do tego kraju.
„Moja posługa wiązała się przede wszystkim z pomocą tamtejszemu biskupowi Antoniemu Rejmanowi w wikariacie apostolskim w Nuflo de Chavez. Byłem jego sekretarzem, kierowcą, ceremoniarzem podczas liturgii. Spotykałem się z młodzieżą na modlitwach w duchu Taize. Był to dobry czas, który na długo zapamiętam” – dodaje.
Tymczasem kolejne osoby rozpoczynają przygodę z misjami. W tym gronie jest Ryszard Rak z Tarnowskiego Wolontariatu Misyjnego, który przez pół roku będzie pracował w szpitalu w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. Jest on właśnie w drodze na Czarny Ląd. Wolontariusz będzie prowadził prace remontowe, a w wakacje dołączą do niego jeszcze dwie osoby.
W lipcu kilkanaście osób z Tarnowskiego Wolontariatu Misyjnego wybiera się na Ukrainę. Ponadto trzy wolontariuszki z Inicjatywy Młodzi Misjom razem z ks. Piotrem Boracą polecą w wakacje do Brazylii.
Będzie to finał projektu „Missao: Amazonia”, który opierał się na zebraniu pieniędzy, by przy świetlicy parafialnej wybudować zaplecze kuchenne oraz zakupić nagłośnienie. Nazwa projektu pochodzi od lokalizacji parafii. W małej wiosce nieopodal Amazonki pracuje tarnowski misjonarz ks. Kazimierz Skórski. To dzięki niemu najmłodsi znajdują tam schronienie, posiłek i możliwość rozwoju.
Osoby, które chcą organizować akcje misyjne w diecezji tarnowskiej i myślą o wyjeździe mogą dołączyć do Tarnowskiego Wolontariatu Misyjnego. Kolejne spotkanie odbędzie się 19 maja o 17.00 przy tarnowskiej katedrze.
O pracy na misjach opowie wolontariusz Marek Sacha, który wrócił z półtorarocznej posługi w Boliwii.
eb / Tarnów