UKSW: sympozjum o tożsamości misjonarza świeckiego
Sympozjum naukowe "Świeccy a misje"
- Trzeba wyrażać chęć wiernego naśladowania Jezusa, by przez swoje działanie przedłużać Jego zbawczą misję - stwierdził ks. Kamil Leszczyński SDS. Duchowny wygłosił wykład nt. tożsamości misjonarza i wolontariusza świeckiego, podczas trwającego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie sympozjum "Świeccy a misje". Jego organizatorem jest Komisja Episkopatu Polski ds. Misji oraz Katedra Misjologii Wydziału Teologicznego UKSW.
Zdaniem ks. Leszczyńskiego, osoba pragnąca ewangelizować innych musi przede wszystkim cechować się tożsamością integralną w sferze - fizycznej, psychicznej i duchowej. Jak tłumaczył duchowny, na sferę fizyczną składa się chociażby zdrowie danej osoby, pozwalające na pracę w trudnych warunkach. Przez sferę psychiczną można rozumieć np. dojrzałość emocjonalną, natomiast sfera duchowa polega na dobrym rozumieniu wiary. - Jeżeli któraś z tych sfer będzie zachwiana, nie można powiedzieć, że dana osoba jest dojrzała. Natomiast osoba pragnąca wyjechać na misje musi być kompletna w sferze fizycznej, psychicznej i duchowej. Musi być osobą zintegrowaną - podkreślił ks. Leszczyński. Kolejną cechą dobrego misjonarza, zdaniem wykładowcy, jest właściwa motywacja, którą jest naśladowanie Chrystusa. - Bez tego nie ma mowy o tożsamości chrześcijańskiej. Trzeba wyrażać chęć wiernego naśladowania Jezusa, by przez swoje działanie przedłużać Jego misję zbawczą - stwierdził prelegent.
Kapłan zaznaczył, że z dobrze uformowanej tożsamości rodzi się świadectwo chrześcijańskie, potwierdzające wiarę w Jezusa. - Pokaż innym jak żyjesz, pokaż swoim zachowaniem, wyborami życiowymi, co jest twoją tożsamością. Powiedz dlaczego chcesz pomagać, dlaczego Jezus jest tak ważny, aby inni mogli go przyjąć w życiu - zachęcał. Ks. Leszczyński dodał, że istotna jest również wspólna tożsamość grupowa wszystkich osób pracujących na placówce misyjnej. - Jeżeli naszą wspólną wartością nadrzędną będzie Bóg, to będziemy tworzyć grupową tożsamość chrześcijańską - stwierdził prelegent, podsumowując, że należy dbać o spójność myśli, słów i czynów osób ewangelizujących.
ar / Warszawa /KAI