W Czadzie powstały trzy studnie, w tym jedna dzięki plastikowym nakrętkom
fot.: www.misje.diecezja.tarnow.pl
W parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Ndżamenie-Dembé w Czadzie powstały trzy studnie głębinowe, jedna z nich dzięki plastikowym nakrętkom zbieranym w diecezji tarnowskiej.
Parafia prowadzona przez tarnowskiego misjonarza ks. Stanisława Worwę składa się z 12 wspólnot, a marzeniem każdej z nich jest posiadanie chociaż jednej studni.
„Studnie powstały we wspólnotach św. Jacka, św. Klary i św. Kisito. Są to liczne wspólnoty, zamieszkiwane przez katolików, protestantów i muzułmanów, którzy żyją w sąsiedzkiej przyjaźni. W najliczniejszej z nich – wspólnocie św. Kisito studnia została wywiercona dzięki środkom pozyskanym ze sprzedaży plastikowych nakrętek. Będzie ona teraz mogła zaopatrywać w wodę ok. 500 osób” - mówi ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Diecezjalnego Dzieła Misyjnego.
Koszt wybudowania jednej studni to ponad 15 tys. zł, aby zebrać taką kwotę potrzeba było prawie 14 ton plastikowych nakrętek.
W organizacji transportu uczestniczyli członkowie Tarnowskiego Wolontariatu Misyjnego, a nakrętki zostały dowiezione do punku skupu dzięki bezinteresownej pomocy czterech prywatnych firm.
W diecezji tarnowskiej działa pięć punktów gromadzenia worków z zakrętkami. To Ciężkowice, Czchów, Jadowniki Brzeskie, Słotowa i Radio RDN Małopolska w Tarnowie.
W akcję zaangażowało się około 40 parafii, do tej pory udało się zabrać ponad 20 ton nakrętek. „Jest już więc duża zaliczka na drugą studnię” - podkreśla ks. Krzysztof Czermak.
Brak czystej wody powoduje różnego rodzaju choroby. Dzięki studniom kobiety i dzieci nie będą musiały przemieszczać się zbyt daleko po wodę.
„W trakcie budowy, jak i później, przy każdej studni powołany jest specjalny komitet techniczny, który zajmuje się jej utrzymaniem. W jego skład wchodzą członkowie wspólnoty, a czasem nawet korzystający z wody muzułmańscy właściciele butików. Jednak, co warto podkreślić, sama woda zawsze jest za darmo” - dodaje ks. Czermak.
Tarnowski misjonarz ks. Stanisław Worwa i mieszkańcy bardzo dziękują za dar czystej wody i obiecują modlitwę.
Pozostałe dwie studnie w Czadzie są darem indywidualnych ofiarodawców.
eb / Tarnów