13 kwi

Wielki Czwartek, Bangui

Kochani,

Serdecznie pozdrawiam z Bangui w Republice Środkowej Afryki w ten pierwszy dzień triduum paschalnego.

Nzoni be ti Jésus Christ Gbya ti é,
na ndoyé ti Nzapa,
na Yingo-Gbya so a bungbi é na lo
a ga na be ti i kwe.
(pozdrowienie na początku mszy świętej w języku sango) 

Wczoraj odprawiałem msze świętą krzyżma z naszym biskupem Paulin POMODIMO w katedrze w Bangui. Było nas ponad sześćdziesięciu. W diecezji pracuje 74 księży miejscowych i misjonarzy; diecezjalnych i zakonnych. Biskup odprawiał msze świętą, niemal w całości w języku sango. Niewiele zrozumiałem. Moja znajomość języka jest jeszcze u początku. Miałem ze sobą mały mszał po francusku i dzięki temu lepiej śledziłem liturgie. Potem trochę żałowałem, ze nie zabrałem mszału w sango - miałbym okazje śledzenia celebracji w sango i poznać lepiej liturgie mszy w sango. Po mszy parafia katedralna zaprosiła wszystkich księży na posiłek. Było sympatycznie. Przy stole znalazłem się z Polakami. Są tutaj w Bimbo księża z diecezji tarnowskiej: ks. Bronisław i ks. Sławomir oraz dwóch franciszkanów: o. Tadeusz i br. Jordan. W rozmowie wracały z lekkim niepokojem ostatnie wydarzenia. Kilka dni temu dwóch lekarzy jechało z oficjalna misja. Ich wojskowa eskorta została w tyle. Zatrzymali ich "coupeurs des routes". Kiedy nadjechała eskorta, wywiązała się strzelanina. Dwaj lekarze, bezbronni, zostali zastrzeleni.

Sytuacja nauczycieli nie jest wesoła. Znowu były strajki. W liceum Męczenników (Lycée des martyrs) uczniowie dołączyli do nauczycieli. Interweniowała policja. Byli ranni. To liceum jest blisko miejsca gdzie mieszkam.

Teraz znowu wiadomości z Czadu: rebelia idzie na stolice. I pewnie ja wezmą. Ale tutejszy prezydent doszedł do władzy dzięki Czadowi. Czy w takim razie nie będzie znowu zamieszek tutaj w RCA, W Bangui?

Te wszystkie sytuacje trochę niepokoją. Powierzam je Panu Bogu. Proszę o modlitwę o pokój. Najbliższe dni, triduum, będę przeżywał w katedrze, bo nie pracuje w parafii. Kilka dni temu, w przededniu męczeńskiej śmierci Chrystusa,  chciałem przeczytać Quo vadis. Nie ma książki, wiec pomyślałem, ze może znajdę ja w Internecie. I rzeczywiście znalazłem. "Załadowałem" tekst do komputera i w domu spokojnie czytałem. Ciekawe było to doświadczenie jakby przeniesienia się w tamten czas, zanurzenia w wiarę i miłość pierwszych wyznawców i męczenników. Coraz częściej wraca do mnie sprawa biedy i ubogich. Jest oczywistym, ze trzeba im pomoc, ale jak? Stawiam sobie to pytanie, bo poprzednie moje doświadczenia w tej dziedzinie skłonny jestem ocenić jako niezadowalające. I coraz bardziej uderza mnie zło ludzi ubogich! Tylu wola o pieniądze. Trzeba to czynić bo trzeba zaradzić biedzie materialnej, aby lepiej głosić ewangelie. Ale cos w tym jest nie tak. Nie potrafię na razie sprecyzować co. W każdym razie na nowo musze te sprawę przemodlić i przemyśleć. Biednych i samego siebie polecam waszej modlitwie.

Na wielkanocne święta życzę wam pokoju i radości ze zmartwychwstania Pana; życzę wam wzrostu w mądrości i w lasce. Polecam was dobremu Bogu w modlitwie, zwłaszcza w eucharystii, która jest pamiątką jego śmierci i zmartwychwstania.

 o. Stanislaw Gurgul - op


Znajdź nas


Komisja Episkopatu Polski
ds. Misji


ul. Byszewska 1
skr. poczt. 112
03-729 Warszawa 4

tel. +48 22 679 32 35
[email protected]

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
121 0.10953378677368