Wizyta Biskupa południowego Sudanu
Od 30 września do 03 października 2009 roku gościł w Polsce biskup Sudanu Edoardo Hiiboro Kussala. Biskup pochodzi z diecezji Tombura-Yambio w południowym Sudanie. Polska jest jednym z krajów europejskich odwiedzanych podczas jego podróży. Wcześniej biskup gościł w Belgii i Holandii. Udaję się on dalej na planowany od 4 do 25 października synod biskupów Afryki do Watykanu. Zarówno przed Komisją Europejską w Brukseli, jak i w Hadze biskup przedstawiał dramatyczną sytuację południowego Sudanu oraz chrześcijan w tym kraju. 2 października biskup Edoardo Hiiboro Kussala spotkał się ze studentami Centrum Formacji Misyjnej nakreślając realia życia w Sudanie południowym, mówił o trudnościach, jakie przeżywają katolicy w tym kraju. Biskup opowiadał o sytuacji ludności chrześcijańskiej w swoim kraju. Po wojnach domowych (pierwsza w 1983 roku), które wybuchły w wyniku chęci narzucenia przez władze, sprawowaną przez Arabów po odejściu Brytyjczyków, prawa szariatu na cały rejon Sudanu. Warto podkreślić, że ludność Sudanu to w 70% muzułmanie, 16,7 % chrześcijanie (5 milionów), zaś 12% to animiści. Ludność Arabska to zazwyczaj islamiści natomiast Afrykańczycy to w większości chrześcijanie. Chrześcijanie nie byli dopuszczani do wyższych stanowisk, niedostępne były dla nich szkoły, ani uniwersytety, dlatego też około 90 % chrześcijan to analfabeci, traktowani, jako tania siła robocza, pracujący przy wydobyciu ropy naftowej na bogatym w złoża południu kraju. Przez naukę tylko w języku arabskim dochodziło do coraz większej islamizacji kraju, również osoby pragnące mieć wyższe wykształcenie, pracujące w takich sektorach jak: ekonomia, prawo czy medycyna musiały przejść na islam. Kościół Katolicki stał się swoistym przewodnikiem duchowym i obrońcą ludności Południowego Sudanu. Pomagał zarówno w budowaniu infrastruktury jak i edukacji. Kiedy w 2005 roku skończyła się wojna a na południu została utworzona autonomia. Na 2011 rok zostało zapowiedziane referendum dla mieszkańców Sudanu, czy chcą stworzenia oddzielnego państwa. Teraz dochodzi do ogromnych nacisków jak również walki mającej zastraszyć i doprowadzić do nie odłączenia się części kraju, co mogłoby za sobą pociągnąć również dążenia niepodległościowe innych rejonów Sudanu. Biskup zwracał się do Komisji UE o pomoc, dla chrześcijan, którzy są nie tylko traktowani w sposób gorszy niż mahometanie, ale wiara może stanowić zagrożenie dla ich życia. W parafii w Ezo, w sierpniu, zbezczeszczono kościół Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju i porwano 17 osób, przede wszystkim nastolatków i ludzi młodych. Kilka dni później znaleziono ciało jednego z porwanych – został przywiązany do drzewa, okaleczony i zabity. Troje powróciło do domu, nieznany jest los 13 pozostałych. Niespełna tydzień później w pobliżu Nzary znaleziono ciała 6 ludzi, których przybito do drewnianych konstrukcji, wbitych w ziemię. Ludzie, którzy znaleźli ciała, mówili, że scena wyglądała jak parodia ukrzyżowania. Pojawiła się też informacja o porwaniu w tej okolicy kolejnych 12 osób.