Zmarł ks. Tadeusz Adamczyk – wieloletni misjonarz w Brazylii
W dniu 27 października 2014 roku zmarł ks. Tadeusz Adamczyk – emerytowany, wieloletni misjonarz w Brazylii.
Ks. Tadeusz Adamczyk urodził się 13 października 1929 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w dniu 9 maja 1954 roku w Tarnowie z rąk bpa Jana Stepy. We wrześniu został skierowany na pierwszą placówkę do Gołkowic, gdzie pracował trzy lata. Drugą parafią w Polsce było Podole. Tutaj też dojrzała jego decyzja udania się na pracę misyjną.
Był drugim po ks. Janie Jaroszu księdzem tarnowskim, który podjął pracę duszpasterską w Brazylii. W dniu 9 lipca 1963 roku opuścił Ojczyznę udając się pociągiem do Rzymu. Dnia 16 lipca w święto Matki Bożej Szkaplerznej wypłynął z portu w Genui na pokładzie okrętu Andrea C. Był chyba jedynym pasażerem, którego wtedy nikt nie żegnał. Podróż trwała 16 dni. W dniu 2 sierpnia 1963 r., w święto Matki Bożej Anielskiej, dopłynął do Recife - stolicy stanu Pernambuco.
Pierwsza jego parafia w Brazylii była w Porto Alegre i nosiła wezwanie Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Druga: św. Pawła Apostoła w Niteroi, na przedmieściach Porto Alegre. Na trzeciej był już proboszczem - w Barra do Riberio
W roku 1965 spotkał księży marianów, założonych przez bł. ojca Stanisława Papczyńskiego urodzonego w XVII wieku w naszej diecezji. Po zezwoleniu ks. biskupa Jerzego Ablewicza, dołączył do nich, by jeszcze owocniej pracować dla sprawy misyjnej. Ostatecznie jednak powrócił w szeregi duchowieństwa diecezjalnego, pozostając w Brazylii.
Kolejnym miejscem pracy w tym kraju była polska kolonia w Barro do Riburzo. W roku 1968 został mianowany proboszczem w przy św. Jerzego w Curitiba, gdzie pracował do 1972 roku. Następnie objął parafię pod wezwaniem Matki Bożej Aparrecida w Mongaguá w diecezji Santos, w której przepracował 25 lat.
Trzy lata pracował w Sao Paulo. Następnie powrócił na rok do Curitiby, a potem został mianowany proboszczem 40-tysięcznej parafii św. Róży z Limy na wyspie Guaruja, gdzie pracował 14 lat. Tutaj w 1996 roku odwiedził go bp Józef Życiński. Z motywów zdrowotnych, w roku 1997 powrócił do Polski. Po prawie dwuletniej przerwie, podczas której pomagał w duszpasterstwie w parafii Podole, wiedziony "niespokojnym" duchem misjonarskiej posługi, powrócił do Brazylii w maju 1999 roku. Tym razem nie objął funkcji proboszcza, ale zamieszkując w San Salwadorze, w wieku 70 lat podjął pracę w ogromnej parafii św. Gonsala liczącej 250 tys. mieszkańców. Gdy powrócił do Polski w roku 2000, raz po raz przerywał swoją emeryturę w rodzinnym kraju dłuższymi lub krótszymi pobytami duszpasterskimi na brazylijskiej ziemi. W sumie w Brazylii głosił Ewangelię przez 40 lat.
Ostatni jego trzymiesięczny pobyt w Brazylii miał miejsce na początku 2012 roku. Był pokornym, cichym kapłanem, całkowicie oddanym Bogu.
Zmarł w tarnowskim szpitalu w dniu 27 października 2014 roku. Requiescat in pace!
Msza święta pogrzebowa została odprawiona w kościele parafialnym w Starych Żukowicach, w środę (29 października) o godz. 13.00, po której ciało Zmarłego zostało złożone na miejscowym cmentarzu.
Ks. Krzysztof Czermak/ www.misje.diecezja.tarnow.pl